jeśli coś Wam za oknem skrzeczy, to może być wojna wronio-srocza. Tej zdążyłam zrobić zdjęcie do kartoteki kryminalnej
na balkonie gołębie jadły synchronicznie, więc podglądałam je przez firankę
ale się nie przejęły nawet, kiedy wylazłam przed firankę
ten wtedy grzecznie czekał w kolejce
ale w pozowaniu to był kiepski
chociaż w sumie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz